sobota, 6 grudnia 2014

[141] Malinowe ciasto

Obiecałam koniec z torcikami - a tu proszę... Jednak tym razem to ciasto malinowe, jeden jego kawałek przyozdobiony kokardką gotowy do zawieszenia przy kluczach, przy torebce. Co ciekawe, znalazł nowego właściciela już dzień po tym jak skończyłam go tworzyć (kokardka była moją zmorą).  Ledwo zdążyłam mu (kiepskie) zdjęcia zrobić. Było to już hoho, dawno temu... A co do "hoho", czy też "hohoho" jak kto woli, to zaczął się Grudzień, czyli atmosfera świąteczna wkracza już do każdego domu. Ja nawet dostałam już pierwszy prezent! Nie, nie ten na mikołajki, nic nie dostaliśmy z rodzeństwem na mikołajki, ponieważ mama wyjechała w delegację, a tata to tata i prezentów brakło, Dostałam woski yankee candle od znajomego, który kupił je w dniu darmowej dostawy, czyli 2.12 i doszły następnego dnia, bo okazało się że firma znajduje się w moim mieście... Jeszcze mi tylko brakuje kominka, chociaż nie wytrzymałam i stworzyłam na chwilę swój prowizoryczny. Stopiłam malutki kawałek tartaletki, a zapach utrzymuje sie już czwarty dzień. A wy czujecie już magię świąt? Prezenty dla bliskich są?









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za odwiedzenie Jey Sweets. Zapraszam do dalszego czytania, komentowania, a szczególnie do konstruktywnej krytyki!
Julka

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...