Witam dzisiaj, w nasz cudowny piątek trzynastego ;) Dzisiaj miałam test poziomujący z biologi... Cóż, dobrze że nie stawiają za to ocen :D Nic nie wiedziałam, zaćmienie zupełne. A co do innych rzeczy, nie mogę się oderwać od szydełka, po prostu nie mogę! Ciągle próbuję robić bransoletki, idzie mi coraz lepiej <próbuję na mniejszych koralikach>. Nigdy nie myslałam że to aż tyle pracy o.O Oddaję hołd tym, którzy robią takie niesamowite twory z tego *.* Jak tylko wyjdzie słońce ( a na razie uparcie chowa się za deszczowymi chmurami ) pokażę Wam moje "sukcesy" z których jestem niesamowicie dumna :D A na razie jesteście zmuszeni oglądać kolejną parę pączków w paski, mmm, zjadłabym takie ^^
A jak Wam idzie przystosowanie się do szkoły? ;>
A tu jeszcze mój efekt zabawy z programem do obróbki zdjęć.
Kojarzycie to miejsce? Strasznie chciałabym tam pojechać... Uwielbiam podróże, zwiedzać, poznawać inną kulturę. Niestety nie byłam w wielu miejscach, ale kiedyś zwiedzę cały ten świat, bo naprawdę warto to wszystko zobaczyć, póki jeszcze istnieje, bo nie wiemy kiedy człowiek doszczętnie zniszczy kolejne cudo natury.
Miłego piątku - Julka.
świetne kolczyki ;) ja jakoś przystosowuję się do szkoły :D
OdpowiedzUsuńSłodziuśkie pączuśki :D
OdpowiedzUsuńNiesamowite, że znalazłaś coś, co doskonale robisz i sprawia Ci to przyjemność. Każdy chciałby mieć jakiś talent i móc z niego korzystać. Ty go właśnie masz. Szczęściara! ;)
OdpowiedzUsuńJak się nauczyłaś robić te bransoletki na szydełku, bardzo chciałabym się ich nauczyć, ale nie wiem gdzie szukać jakiegoś fajnego kursu. Mam mnóstwo malutkich koralików, które aż się proszą żeby zrobić z nich branso :)
OdpowiedzUsuń